Jejku, jak ja tu dawno nie zaglądałam, kurz wzbija się tumanami na tym moim blogu... no nic, pokażę dzisiaj co dostałam w wymiance na wizażu od Joli: śliczny koszyczek - będzie gdzie trzymać przydaśki (może wstążki?), kolczyki frywolitkowe oraz dynię. Malutką. Traf chciał, że na poczcie, odbierając przesyłkę, kupiłam też babską gazetkę, w której jest artykuł o dekoracjach z dyni. Nie mogłam się oprzeć, pokazuję więc też dyniowy upgrade ;).
540. Psikus ;)
1 tydzień temu
No piękny stroiczek! Bardzo ładnie mu w czerwieni :)
OdpowiedzUsuńPrezenty tez świetne dostałaś :) Koszyczek-klasa!
Dziękuję :*
OdpowiedzUsuń