rss
Twitter Delicious Facebook Digg Stumbleupon Favorites

wtorek, 22 lutego 2011

Embossing na gorąco i mineralny korektor pod oczy, czyli podejrzane eksperymenta ;)

Otóż zacznę od tego, ze dziś mam urodziny. Nie, nie piszę tego, żeby Was skłonić do życzeń. To jest raczej fakt, który w znaczący sposób przyczynił się do moich dzisiejszych poczynań - oraz fakt, że jako słomiana wdowa od tygodnia jestem w domu sama (jutro wraca, wraca, wraca!!!) i czymś zająć się trzeba.

Co do urodzin - nie jestem zbyt wrażliwa na punkcie starzenia się, nagminnie zapominam o kremach, balsamach i innych mumifikujących zdobyczach cywilizacji, ale... no właśnie. To są moje ostatnie urodziny z dwójką z przodu. Skłania do refleksji i dokładnej analizy ryja w poszukiwaniu zmarszczek. W tej materii nic nowego, ale po raz kolejny zmroziły mnie moje cienie pod oczami, głębokie jak Rów Mariański i czarne jak noc :) Postanowiłam działać :)

W zeszły czwartek listonosz przyniósł zamówione przeze mnie pudry, tusze i nagrzewnicę - szalałam cały weekend. Dziś natomiast ze skrzynki wyciągnęłam stempelki-alfabet od Paulisi z Jukeja ;) oraz zestaw minerałów z Kolorówki. Zaczęła się zabawa :)

Najpierw z duszą na ramieniu rozpuściłam masło, olej i wosk w kąpieli wodnej, potem dosypałam produkty sypkie - i mam korektor, mineralny korektor bez sztucznych dodatków i konserwantów, idealny dla mojej suchej cery. Podziękowania dla Adusiadu za Jej fantastyczną
recepturę i wskazówki nie do przecenienia :)

Apotem wzięłam w obroty stempelki i zrobiłam pierwszy krok do zaproszeń ślubnych, które to wydarzenie ma się odbyć w czerwcu. Stąd stempelki-literki, stąd inicjały nasze, które te zaproszenia ozdobić mają :)



Co myślicie?

2 komentarze:

  1. Nie mam pojęcia co to nagrzewnica i do czego ...ale taki korektor na wstrętne cienie pod oczami też bym chciała.
    Stempelki interesujące. Może pochwalisz się całym zaproszeniem?
    Sądząc po dawnym niebyciu, przygotowania do ślubu zajmowały cały czas. Czy już po tej ważnej dacie i należy mówić pani a nie panno ?? ;-)
    Jak by co to Wszystkiego najlepszego :-))
    Jestem wścibska chyba :/

    OdpowiedzUsuń
  2. mięta, nie jesteś wścibska, skąd. Już jestem "pani" :)A co do zaproszenia, pochwaliłabym się chętnie, tylko że niestety wszystkie rozdałam ;) może jak u kogoś będę to sobie przypomnę i cyknę :)

    OdpowiedzUsuń