rss
Twitter Delicious Facebook Digg Stumbleupon Favorites

piątek, 25 czerwca 2010

Calineczki od Kamy i od Katariny dotarły do Szczawna!

Kama, Katarina, dzięki za Calineczki i za słodkie przydasie.

No dziewczęta, skoro już nawet ze Szwecji, Wielkiej Brytanii i USA dotarły Calineczki, to trochę skucha, że nie wszystkie z Polski zameldowały się na czas :(

4 komentarze:

  1. no i jak tam się sprawy mają? Mam nadzieję, że calineczki dolatują... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że moje "maleństwa" już są na miejscu
    ;o)

    Kama

    OdpowiedzUsuń
  3. No rzeczywiście, w weekend to raczej trochę słabo. Ale już znów poniedziałek i pewnie coś przyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń