A oto, co dziś przyniosła pani listonoszka: etui na telefon (przerozkoszny), karteczkę, mnóstwo kwiatków szydełkowych i papierowych w moich ukochanych kolorach, herbatki i wielką radość :) Dziękuję, Aniu :*
Aaaaaaaaaa, i jeszcze magnesik piękny, który od razu powędrował na lodówkę i dlatego go nie ma na zdjęciu :)
Pochwalę się też ATCiakami z wymianki kocio-walentynkowej :) Serdecznie dziękuję gospodyni, a także osobom, których autorstwa ATC miałam przyjemność otrzymać :)
Zaległości lipcowe
1 tydzień temu
super wymianka ci sie udala. Piekne prezenty!!!
OdpowiedzUsuńCo się nie chwalisz, że bloga masz???!!!!
OdpowiedzUsuńSama musiałam Cię znaleźć.
Buziaki.
Dzięki za wiosenną wymianę u Anek - Mam twoje ATC ;)
OdpowiedzUsuńNo kochana !!!!
OdpowiedzUsuńgdzie Ty się podziewasz?
Ja tu zaglądam, a tu .... nic!