Wtorek średniej jakości... jedna wiadomość kiepska, jedna bardzo dobra. O kiepskiej wspominać nie chcę, a dobra - no dobra jest taka, że po sześciu tygodniach leczenia kanałowego moje męczarnie dobiegły końca :)
Niezależnie od układu sił wtorkowych, postanowiłam mojego mężczyznę uszczęśliwić łakociami. Muffinki z białym serem i czekoladą nadały się idealnie :)
547. Małe serduszko
2 miesiące temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz